PYŁEK

Pyłek to męskie, rozrodcze komórki kwiatów zawierające kompleks elementów niezbędnych do przetrwania gatunku. Stwierdzono, iż pyłek zawiera ponad 400 składników. Mikroskopowej wielkości ziarenka pyłku, głównie z roślin owadopylnych, pszczoły przy pomocy śliny i miodu zlepiają w grudki na ostatniej parze odnóży i w ten sposób przenoszą   do ula. Ten białkowy, wieloskładnikowy pokarm jest im niezbędny do życia. Prawie połowa pszczół lotnych zbiera pyłek i przenosi go do ula. Bez dostępu do pyłku pszczoły chorują i nie rozwijają się. Ten fakt stał się punktem wyjścia o badań nad pyłkiem. Obecnie wiadomo, iż pyłek z uwagi na bardzo bogaty skład chemiczny charakteryzuje się większymi właściwościami leczniczymi niż bardziej znany od niego miód.
Pyłek obniża zawartość cholesterolu we krwi. Osłania i odtruwa tkankę wątrobową, poprawia funkcjonowanie przewodu pokarmowego, wzmaga wydzielanie soków trawiennych, a także niektórych hormonów (testosteronu, insuliny, tyroksyny). Wzmacnia również ścianki naczyń krwionośnych, działa przeciwzapalnie i przeciwzakrzepowo. Podwyższa też naturalną odporność organizmu. Jest skuteczny w leczeniu wrzodów żołądka i dwunastnicy, przewlekłych biegunek i uporczywych zaparć. 
Ma skuteczne działanie przeciwmiażdżycowe. Z tego też względu należy go używać w schorzeniach naczyń wieńcowych serca, w stanach pozawałowych, w zaburzeniach krążenia, oraz przy zbyt wysokim lub niskim ciśnieniu, które w naturalny sposób reguluje. 


Przyjmowanie pyłku przez osoby starsze powoduje zahamowanie zmian miażdżycowych w mózgu, poprawia pamięć i ogólne samopoczucie, działa przeciwbólowo. Poprawia też krążenie, szczególnie kończyn dolnych i działa rozkurczowo na naczynia wieńcowe.


Pyłek działa osłaniająco na komórki wątroby zarówno w procesach zapalnych, toksycznych, pourazowych jak i w przypadkach polekowych. Spożywanie pyłku wskazane jest więc zarówno w zapaleniu wątroby na tle bakteryjnym i wirusowym, jak i w przypadku toksycznego uszkodzenia spowodowanego alkoholizmem(marskość wątroby) oraz w stanach pourazowych.
Składniki pyłku, głownie tokoferole, fitosterole, selen czy lipidy, likwidują zaburzenia w funkcjonowaniu gruczołów płciowych, cofanie się zmian zapalnych i przerostowych w gruczole krokowym(88,7% skuteczności), likwidują zaleganie moczu. Poprawia też spermatogenezę u mężczyzn i owogenezę u kobiet, zapobiegając tym samym poronieniom.
Pyłek zapobiega( zarówno u dorosłych jak i dzieci) niedokrwistości spowodowanej niedoborem żelaza, miedzi, kobaltu i manganu. Pomaga przy opóźnionym rozwoju dzieci. 
Przyjmowanie pyłku zwiększa wydzielanie insuliny, która działa przeciwcukrzycowo, powoduje też wzrost wydzielania tyroksyny w niedoczynności tarczycy.
Dzięki obecności w pyłku między innymi witaminy A i ryboflawiny, jego podawanie powoduje wyraźną poprawę wzroku, a nawet cofanie się zmian chorobowych wywołanych zapaleniem rogówki, siatkówki i spojówek.


Pyłek wpływa na poprawę ukrwienia tkanki nerwowej, normalizuje poziom biopierwiastków i związków biotycznych, prowadząc tym samym do polepszenia zdolności i koncentracji myślenia. Obniża też stan napięcia nerwowego i pobudzenia psychoruchowego, poprawia samopoczucie, działa uspokajająco. Stosując pyłek można stopniowo eliminować leki psychotropowe wywołujące bardzo groźne uzależnienie psychofizyczne i często nieodwracalne zmiany w organizmie.


W odczuwalnym stopniu pyłek zmniejsza bóle przy chorobach nowotworowych, szczególnie u chorych na białaczkę.
Stosowanie pyłku w maksymalnych dawkach, przyczynia się do uzupełnia brakujących w organizmie składników koniecznych do jego prawidłowego funkcjonowania i samoobrony spowodowanej niewłaściwym odżywianiem, przyjmowaniem leków chemicznych, spożywaniem przez dłuższy czas pokarmów wyjałowionych przez środki chemiczne (opryski, nawożenie, przetwórstwo, konserwacja). Ochrania również organizm przed skutkami promieniowania jonizującego, w tym oddziaływania telewizora czy komputera.
Bardzo istotną zaletą pyłku, tego naturalnego i wspaniałego leku, jest jego nietoksyczność i możliwość stosowania go bez skutków ubocznych.
Podstawowa dawka lecznicza pyłku dla dorosłych to 30-64g, czyli 4-8 łyżeczek od herbaty. Czubata łyżeczka od herbaty waży 8g suszonego pyłku, płaska 5g. Dawka profilaktyczna dla dorosłych to 15-20g na dobę. Małym dzieciom do lat 7, podajemy 1/3 tej porcji, większym dzieciom 1 porcję.
Składniki pyłku, podobnie jak pierzgi, tylko wtedy są dostępne dla naszego organizmu, gdy wcześniej, minimum 2 godz. przed użyciem zalejemy pyłek wodą.

Ks. Eugeniusz Marciniak

 

 

WOSK

Spośród wielu znanych nam owadów tylko pszczoły i trzmiele mają zdolność wydzielania wosku. Pszczoły budują z wosku plastry złożone z komórek, w których królowa składa jajeczka, aby z nich wylęgły się nowe osobniki. W woskowych komórkach pszczoły przechowują również miód i przerobiony pyłek(pierzgę).
Wosk to jasna, bezzapachowa, ciemniejąca z upływem czasu substancja, która pod wpływem ciepła staje się plastyczna i daje się formować, natomiast w temperaturze poniżej zera łatwo się kruszy.
W przeszłości wosk był wykorzystywany głównie do wyrobu świec. Spełniał także rolę laku- na rozgrzanym wosku odciskano pieczęcie. Współcześnie substancja ta wykorzystywana jest w farmacji, kosmetyce i lecznictwie. W przemyśle spożywczym zastosowanie wosku polega na wytwarzaniu warstw ochronnych dla żywności narażonej na utratę wilgoci. Dzięki temu niektóre produkty spożywcze( np. wyroby cukiernicze i pieczywo) można przechowywać bez zmiany ich walorów jakościowych.


Wosk używany jest w farmacji do wyrobu maści i emulsji o podwyższonej gęstości, dzięki czemu wzmaga wchłanianie leku przez skórę i zapewnia skuteczniejsze działanie preparatów leczniczych. Stomatolodzy stosują wosk między innymi do przygotowywania wycisków dentystycznych, niezbędnych w technice protetycznej.
W kosmetyce używa się wosku bielonego, który jest składnikiem kremów, maseczek odżywczych oraz preparatów pielęgnacyjnych dla dzieci. Dzięki zawartości wosku w kosmetykach, który ma dobre właściwości wchłaniania, skóra staje się elastyczna i delikatna. Środki kosmetyczne na bazie wosku nie wywołują podrażnień ani uczuleń. Wosk pszczeli wchodzi w skład niektórych pomadek do ust, tuszów do rzęs, różów, depilatorów, past do zębów, jak również preparatów hamujących pocenie się.


Przeciwzapalne, przeciwdrobnoustrojowe i odnawiające tkanki właściwości wosku wykorzystywane są w medycynie, głównie w dermatologii. Preparaty z woskiem pszczelim stosuje się do leczenia trądziku, świerzbiączki, neurodermii, rybiej łuski, bielactwa, łuszczycy, owrzodzeń troficznych oraz oparzeń słonecznych. 
Żucie woskowego plastra z miodem wzmacnia dziąsła i zęby, wspomagając leczenie paradontozy. Wzmaga również wydzielanie śliny i soku żołądkowego, co polepsza trawienie. 
Pszczeli wosk, połączony z propolisem w stosunku 1:10, stosowany jest, z dobrymi efektami, w leczeniu schorzeń narządów ruchu: reumatoidalnego zapalenia stawów, zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa, dny, zapalenia splotu nerwowego, zapalenia korzonków nerwowych oraz zapalenia nadkłycia i pochewki ścięgnowej.
Przyjemny woskowy aromat, który wydziela paląca się świeca woskowa korzystnie wpływa na system nerwowy, ujemnie jonizuje powietrze, eliminuje promieniowanie elektromagnetyczne wytwarzane przez urządzenia elektryczne, a także neutralizuje dym papierosowy.

Ks. Eugeniusz Marciniak

 

 

PROPOLIS

Propolis to lepka substancja w różnych odcieniach brązu, wytworzona przez pszczoły z żywiczno-woskowych wydzielin pączków i żywic określonych drzew i krzewów. Gromadzona jest przez owady w różnych miejscach ula, najczęściej przy wejściach i wyjściach oraz na górnej części ramek. Pszczoły wykorzystują propolis do dezynfekcji i mumifikacji rabusiów, które wtargnęły do ula i tam zostały uśmiercone. Używają go również do polerowania ścian ula i komórek, w których królowa składa jajeczka oraz do łączenia plastrów z ramkami. To właśnie dzięki propolisowi ul wolny jest od drobnoustrojów, natomiast pszczoły są jedynymi owadami na świecie odpornymi na wirusy i bakterie, które stanowiłyby zagrożenie dla pszczelej rodziny.
Propolis to substancja balsamiczno-żywiczna bogata w liczne biologicznie i farmakologicznie czynne, naturalne związki chemiczne. Pomimo wielu prób nie udało się go stworzyć chemicznie. Jego naturalny skład jest bardzo złożony i do chwili obecnej, pomimo postępu nauki i techniki, nie do końca został zbadany. Skład propolisu uzależniony jest częściowo od miejsca z jakiego pochodzi, okresu w jakim jest zbierany i miejsca w ulu z którego został pobrany.

W propolisie stwierdzono ok. 54-80% żywic i balsamów, ok. 4-6% wosku roślinnego, ok. 15-40% wosku pszczelego, ok. 4-15% olejków aromatycznych, ok. 5-11% pyłku kwiatowego, ok.4-10% kwasów organicznych (alkoholi, mikroelementów i flawonidów). Zawiera witaminy: A,B1,B2,C,E,H,PP oraz kwasy tłuszczowe. Stwierdzono występowanie w nim również substancji mineralnych takich jak: wapń, miedź, chrom, żelazo, mangan, nikiel, cynk, stront, srebro, ołów, kobalt, cyna, potas, siarka, krzem, tytan, rod, aluminium, bar, wanad, magnez, fosfor oraz mono- i polisacharydy, glikozydy, enzymy i wysokowartościowe substancje wzrostowe. 

Propolis stosuje się na następujące choroby i dolegliwości: choroby skóry, choroby  jamy ustnej i zębów, choroby uszu, nosa i gardła, choroby płuc i oskrzeli, choroby serca i naczyń, choroby przewodu pokarmowego, choroby kości i stawów, choroby układu nerwowo-mięśniowego, choroby kobiece, choroby układu moczowo-płciowego, choroby gruczołów dokrewnych, choroby narządu wzroku, choroby układu psycho- nerwowego, schorzenia geriatryczne.
Można go używać w naturalnej postaci(oczyszczony), w formie granulek, proszku, tabletek oraz w roztworach alkoholowych(tynktura), olejowych i wodnych. Stosuje się go również w postaci maści, kapsułek, cukierków, aerozoli, mleka propolisowego, emulsji, wodno-spirytusowych, mikstur, gumy do żucia, pasty do zębów, mydła i innych. 
Maść propolisową przygotowuje się zazwyczaj w kąpieli wodnej z roztworu lub proszku propolisowego z nośnikami. W domowych warunkach bardzo trudno jest to zrobić.
Czopki, w skład których wchodzi propolis i sproszkowane masło kakaowe, stosuje się najczęściej w leczeniu układu moczowo-płciowego i hemoroidów.

W przeciwieństwie do miodu czy pyłku, propolis nie posiada wartości odżywczych. Charakteryzuje się natomiast bardzo silnym i wielopłaszczyznowym działaniem biotycznym. Z tego też względu stosowanie propolisu w lecznictwie jest bardzo rozległe, a wyniki leczenia wprost rewelacyjne. Niektóre osoby mogą być uczulone na propolis w związku z tym nie powinny go stosować. 
Propolis jest bardzo wrażliwy na temperaturę i powyżej 40˚C traci swoje właściwości lecznicze.

Ks. Eugeniusz Marciniak

 

 

PIERZGA

Pierzga to zgromadzony, zakonserwowany przez pszczoły w komórkach plastra(zwłaszcza na okres zimy), zebrany wcześniej w postaci grudek pyłek, który następnie w trakcie beztlenowej fermentacji, przy obecności kwasu mlekowego, w warunkach ula został przetworzony. Przemiany jakie zachodzą w złożonym w komórkach, ubitym i przetworzonym przez pszczoły pyłku powodują, że powstała z niego pierzga jest wielokrotnie bardziej wartościowa( także dla organizmu ludzkiego) niż uzbierany z kwiatów i zlepiony w grudki pyłek w czystej postaci.
W celach zapobiegawczych i uodparniających organizm na różnego rodzaju choroby, przyjmuje się pierzgę w ilości 15 g na dobę przez okres jednego do dwóch miesięcy, dwa razy w roku. Taka ilość wystarcza zwykle do „postawienia na nogi” nawet bardzo wycieńczonego i osłabionego organizmu. Praktyka wykazuje, iż przy różnego rodzaju schorzeniach, na przykład przy nowotworach, efekty, niekiedy nieprawdopodobne i budzące zdziwienie lekarzy, osiąga się przyjmując większe dawki pierzgi (nawet do 50 g na dobę). 


Najkorzystniej dla naszego organizmu jest, gdy porcja ta zostaje podzielona na 2 lub 3 dawki i spożywana jest z miodem. Stosując pyłek czy pierzgę razem z miodem, możemy zmniejszać dawki obu tych wytworów nawet o połowę, ponieważ wzajemnie wspomagają swoje oddziaływanie. Pierzga podobnie jak pyłek, przed użyciem musi być zalana wodą, na minimum 2 godziny, w której rozpuszczamy równocześnie 1 lub 2 łyżeczki miodu, odpowiednio dobranego do potrzeb naszego organizmu.
 Używanie pyłku i pierzgi bez  wcześniejszego namoczenia, zmniejsza ich działanie lecznicze i nie pozwala na wykorzystanie pełnego bogactwa zawartych w nich składników.


Przez przyjmowanie pyłku, a zwłaszcza pierzgi, uzupełniamy braki spowodowane działaniami środków chemicznych, którymi niestety powszechnie są już dzisiaj traktowane nasze produkty spożywcze, jak też surowce, z których są przygotowywane. Środki te, stosuje się, często masowo, już podczas przygotowywania gleby pod zasiew roślin, przy ich siewie i przy ich ochronie przed szkodnikami czy chorobami podczas wzrostu. Podobnie w trakcie zbiorów i konserwacji, a także przy obróbce, czyli bezpośrednim przygotowaniu do spożycia. Negatywny wpływ na pozbawienie składników w przygotowywanym pożywieniu ma też smażenie na nieodpowiednim tłuszczu czy wędzenie. Także zbyt długie gotowanie, nieprawidłowy dobór i zestaw dań powoduje utratę lub niewłaściwe wykorzystanie składników przez organizm. 
Zastosowanie pyłku lub pierzgi ma kapitalne znaczenie w świetle prowadzonych badań oraz coraz liczniejszych przykładów je potwierdzających z których wynika, że choroby nowotworowe, choroby układu krążenia, jak i niektóre choroby psychiczne czy nerwowe powstają z niedoborów lub nadmiaru niektórych biopierwiastków. Przyczyną złego samopoczucia, nerwowości, załamania psychicznego, przechodzących z upływem czasu w choroby, jest naruszenie równowagi bioekologicznej w naszym organizmie.


Naturalny, zakonserwowany przez pszczoły, „ukiszony” przy udziale kwasu mlekowego pyłek czyli pierzga, w dużym stopniu łagodzi przebieg chorób, przynosi ulgę w cierpieniu, znosi ból, a w wielu przypadkach, co zostało potwierdzone, doprowadza do całkowitego wyleczenia. Żeby jednak osiągnąć te cele, należy pamiętać o tym, aby wytwory pszczele przyjmować wytrwale i systematycznie przez dłuższy czas. Jeśli brak jest spodziewanych efektów to najczęściej przyczyną tego są zbyt małe dawki i niesystematyczne przyjmowanie lub stosowanie przez zbyt krótki okres.


Ks. Eugeniusz Marciniak

 

MLECZKO PSZCZELE

Mleczko pszczele to półprzezroczysta wydzielina o konsystencji gęstej śmietany, pochodząca z gruczołów gardzielowych młodych pszczół. Stanowi mieszaninę aminokwasów, węglowodanów, tłuszczów, witamin, minerałów i szeregu nierozpoznawalnych dotąd składników. Wyrazem tego bardzo bogatego składu niech będzie chociażby to, że matka pszczoła, którą w okresie składania jajeczek młode pszczoły karmią mleczkiem, znosi w okresie sezonu do 3000 jajek na dobę. Nie trudno policzyć co ile sekund składa jajeczko. Waga tych złożonych przez nią w ciągu doby jajeczek wynosi tyle, ile waga jej ciała. Ponadto, królowa karmiona mleczkiem żyje kilka lat, natomiast pszczoła robotnica, odżywiająca się przecież kalorycznym miodem i pyłkiem żyje tylko kilka tygodni.


Mleczko pszczele posiada właściwości lecznicze. Poprzez wpływ na ośrodkowy układ nerwowy, mleczko reguluje czynności fizyczne i psychiczne człowieka, prowadząc między innymi do zaniku zmęczenia, poprawy samopoczucia, polepszenia wzroku, zwiększenia koncentracji i przywrócenia równowagi psychicznej. Z tego względu polecane jest w stanach przemęczenia, osłabienia, przy obniżeniu sprawności umysłowej, wyczerpaniu nerwowym i bezsenności. Powoduje również wzrost odporności organizmu na zakażenia, hamuje wytwarzanie przeciwciał skierowanych przeciwko własnym komórkom i tkankom.
Pszczele mleczko przyjmowane drogą doustną wykazuje korzystne działanie w chorobie niedokrwiennej serca, miażdżycy tętnic wieńcowych, w rehabilitacji pozawałowej, nadciśnieniu tętniczym i arytmii serca. 
W schorzeniach układu krążenia, dobre wyniki stosując mleczko uzyskano w leczeniu naczyń obwodowych i w zakrzepowo-zarostowym zapaleniu naczyń krwionośnych(Burger).
W schorzeniach układu oddechowego, mleczko okazało się pomocne w przewlekłym zapaleniu oskrzeli i astmie oskrzelowej zewnątrzpochodnej(atopowej). Sprzyja też odnowieniu błony śluzowej oskrzeli oraz rekonwalescencji przy leczeniu gruźlicy płuc.


Mleczko pszczele wykazuje wspomagające działanie w leczeniu schorzeń układu pokarmowego: choroby wrzodowej dwunastnicy, żołądka, stanach zapalnych jelita grubego i przewlekłych zaparciach. Ochrania tkankę wątrobową przed działaniem substancji toksycznych, zapobiega marskości wątroby i schorzeniom woreczka żółciowego. Obiecujące wyniki otrzymano stosując mleczko w stanach zapalnych trzustki i w lżejszych postaciach cukrzycy(aż do zaprzestania podawania leków przeciwcukrzycowych). 


Z powodzeniem stosuje się tę substancję również w schorzeniach narządu ruchu, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów kręgosłupa, chorobie zwyrodnieniowej stawów, reumatyzmie podstawowym, jak też przy nerwobólach, migrenach czy bólach pourazowych i w dnie moczanowej. Ze względu na występowanie w mleczku związków biologicznie aktywnych, jest ono szczególnie korzystne w zapobieganiu i leczeniu chorób u ludzi starszych.

Ks. Eugeniusz Marciniak

 

MIÓD

Miód jest najbardziej znanym pszczelim wytworem. Ze względu na pochodzenie surowca, z którego pszczoły miód wytwarzają, rozróżniamy miody nektarowe i spadziowe.
Miody nektarowe powstają z nektaru, słodkiego, pachnącego płynu wydzielanego przez kwiaty, który pszczoły zbierają i w wolu przenoszą do ula, gdzie przez kilkanaście dni przetwarzany jest na miód.
 Źródłem miodów spadziowych są wydzieliny takich owadów jak czerwce, miodunki, a najczęściej określone gatunki mszyc. Te pasożytnicze owady, w nie do końca jeszcze zbadanych warunkach klimatycznych, mnożą się masowo. Pasożytując na niektórych  drzewach liściastych (lipa, klon, wierzba), bądź iglastych (jodła, świerk, daglezja, modrzew),  aparatem gębowym nakłuwają miękkie części drzew, wysysają z nich sok, z którego trawią tylko białko, a resztę, w postaci lepkiej, pachnącej cieczy wydzielają. Pszczoły znoszą ten płyn do ula i przerabiają na miód nazywany spadziowym.

W zależności od rodzaju nektaru, gatunku kwiatów lub też rodzaju spadzi, miód może być wielokwiatowy lub wielospadziowy. Miód z nektaru wielu kwiatów nazywamy miodem wielokwiatowym. Wytworzony z nektaru jednego gatunku roślin może być na przykład miodem rzepakowym, akacjowym, gryczanym, faceliowym, wrzosowym, lipowym itd. Takie miody nazywamy miodami odmianowymi. Wśród miodów wielokwiatowych wyróżniamy miody wczesnowiosenne, wiosenne, letnie i późnoletnie. Są też miody leśne, łąkowe i takie, które pszczoły wytwarzają z polnych kwiatów. 
Miód wielokwiatowy można porównać do lekarza ogólnego, który „zna się” na wielu chorobach i często ratuje życie, ale też w wielu przypadkach odsyła chorego do specjalisty. Ten rodzaj miodu, z uwagi na to, że nektar zbierany jest z wielu różnych kwiatów dobry jest prawie na wszystko. Wyrazem przekonania o wartościach leczniczych i odżywczych miodu jest to, że w naszej kulturze istnieją takie określenia miodu jak: „nektar bogów”, „eliksir młodości”, „ambrozja, „miód w sercu”, „miodowy miesiąc”, „kraj miodem i mlekiem płynący”. 
Miody odmianowe, idąc po linii powyższego porównania, można określić jako „lekarzy specjalistów”. Utarło się przekonanie, że każdy miód jest dobry na przeziębienie. Jednak najlepsze efekty uzyskuje się stosując miód lipowy czy malinowy, które mają dużą aktywność antybiotyczną.

Działanie miodu na serce i układ krążenia znane jest od dawna. Dzięki dużej zawartości glukozy i fruktozy miód jest łatwo przyswajalny przez organizm, w tym przez  mięsień sercowy. Wysokoenergetyczne składniki miodu są bezpośrednio wchłaniane do krwiobiegu już w jamie ustnej, jeśli w niej miód nieco dłużej zatrzymamy lub też w błonie  śluzowej żołądka z pominięciem przewodu pokarmowego. Dlatego między innymi miód nie tuczy, pomimo, że średnio 100 g miodu dostarcza 325 kcal.
Acetylocholina występująca w miodzie, wzmacnia siłę skurczu i wydolność mięśnia sercowego. Miód powoduje obniżenie ciśnienia tętniczego krwi, rozszerzanie naczyń wieńcowych, hamuje proces miażdżycowy. 
Spożywanie miodu wpływa również korzystnie na układ oddechowy, gdyż miód  ma działanie antybiotyczne, przeciwzapalne, wykrztuśne i odnawiające. Dzięki właściwościom podrażniającym gruczoły wydzielnicze błony śluzowej dróg oddechowych przez miód, następuje upłynnienie wydzieliny oskrzelowej. Z uwagi na właściwości przeciwalergiczne, miód zmniejsza również obrzęk błon śluzowych a także je uodparnia.

Miód normalizuje zaburzenia czynności wydzielniczej i motorycznej żołądka, przyspiesza gojenie powierzchni błony śluzowej żołądka i dwunastnicy, działając równocześnie przeciwzapalnie i odnawiająco. Pobudza też czynności wydzielnicze i motoryczne jelit oraz działa wyraźnie korzystnie na wątrobę i drogi żółciowe.

Dzięki niskiej zawartości białka oraz jonów sodu i chloru, miód wpływa również dobrze na nerki i drogi moczowe. Przyczynia się do usuwania obrzęków pochodzenia sercowego i naczyniowego, rozszerza naczynia krwionośne nerek. Zwiększając filtrację kłębkową, zapobiega powstawaniu kamicy w nerkach i pęcherzu. Miód przyczynia się również do usuwania obrzęków pochodzenia mózgowego. Ponieważ charakteryzuje się dużą  zawartością glukozy i fruktozy jest też pomocny w leczeniu cukrzycy.

Miód, jako środek leczniczy można stosować też zewnętrznie. Przyczynia się do szybkiego oczyszczenia ran z elementów martwiczych. Przejawia także właściwości przeciwbólowe, przeciwzapalne i odnawiające, dzięki czemu doprowadza do szybkiego ziarninowania i naskórniania rany. Dobre wyniki daje stosowanie miodu na rany ropiejące i oparzenia. Stosowanie miodu nie dopuszcza do tworzenia się blizn i pęcherzy. 
Miód przeciwdziała też powstawaniu próchnicy zębów.

Warto pamiętać o ty, że aby osiągnąć spodziewane efekty, zarówno miód, jak i inne pszczele wytwory, należy przyjmować przez określony czas. Ten czas uzależniony jest od stopnia dolegliwości czy choroby, podatności organizmu, jakości stosowanego produktu, jak również od jego właściwego przygotowania do spożycia i samego stosowania. Należy pamiętać o tym, że pszczele wytwory, to wytwory naturalne, a te jak wiemy, nie działają natychmiastowo, ale równocześnie nie niosą ze sobą działań ubocznych jak to jest w przypadku leków chemicznych(na jedno pomaga, na drugie szkodzi-mówimy powszechnie).

Miód był stosowany przez ludzi już od zamierzchłych czasów jako produkt spożywczy, oraz w medycynie. Również od dawna były znane jego konserwujące właściwości, dlatego mieszano wiele produktów z miodem, aby zabezpieczyć je przed psuciem. Wartość kaloryczna jednego kilograma miodu wynosi średnio 3280 kcal i odpowiada : 
•    3 l mleka 
•    0,43 kg masła 
•    1,3 kg chleba 
•    2 kg jaj 
•    1,7 kg mięsa wołowego 
•    4 kg ziemniaków 
•    5,5 kg jabłek itd. 
Do przyswajanie cukru w postaci sacharozy organizm potrzebuje dużą ilość energii i wiąże się to z powstaniem pośrednich produktów często szkodliwych dla organizmu. O wiele korzystniej przedstawia się przyswajanie cukrów zawartych w miodzie. Ze względu na to, że są to głównie cukry proste, są one wchłaniane bezpośrednio bez potrzeby ich trawienia. Wiąże się to z oszczędnością energii. Dodatkowo przez spożywanie miodu dostarczamy organizmowi pewnych substancji hormonalnych, wpływających na zwiększenie aktywności układu pokarmowego w zakresie przyswajania cukrów i wykorzystania ich wartości energetycznej. Dla porównania czas trawienia miodu i innych pokarmów wygląda następująco: 
•    miód, soki owocowe poniżej 2 h 
•    kawa, herbata, mleko około 2 h 
•    gruszki, czereśnie, kakao z mlekiem 2 - 3 h 
•    rzodkiewka, ogórki, chleb, 3 - 4 h 
•    ziemniaki, pieczony kurczak 3 - 4 h 
•    szynka około 4 h 
•    wędzone mięso 4 - 5 h 
•    tłuste mięso ponad 5 h 
Miód powinien zaistnieć w codziennej diecie dzieci, młodzieży, ludzi ciężko pracujących fizycznie i psychicznie. Szczególnie polecam ten cudowny produkt pszczeli studentom. Miód posiada właściwości detoksykacyjne, mianowicie powstające w wątrobie w procesie glikozydacji kw. glukuronowy i pirogronowy wiążą się z substancjami trującymi tworząc łatwo rozpuszczalne połączenia, co umożliwia wydalenie ich z moczem. Zatem ludzie żyjący na terenach przemysłowych, mający kontakt z różnymi używkami nie powinni eliminować miodu ze swojego jadłospisu. Profesor Tabershow z USA przeprowadził badania, w których udowodnił, że spożywanie systematyczne miodu opóźnia powstawanie pylicy płuc np.: u górników o 8-10 lat. Miód wykazuje działanie bakteriostatyczne zarówno na bakterie Gram(+) jak i Gram(-). Właściwości antybiotyczne miodu są uwarunkowane trzema czynnikami: 
1.    obecnością w miodzie nadtlenku wodoru będącego wynikiem przeciwstawnego działania enzymów: oksydazy glukozowej i katalazy 
2.    wysokim ciśnieniem osmotycznym 
3.    obecnością olejków eterycznych i flawonoidów 
Stwierdzono, że słodki produkt pszczeli działa stymulująco na układ immunologiczny wzmagając odporność organizmu. Dzięki swoim właściwościom miód stosowany jest w leczeniu licznych chorób dotyczących skóry, przewodu pokarmowego, układu oddechowego, moczowego, krążenia, krwiotwórczego, a nawet nerwowego.
Stałe spożywanie miodu przez dzieci przyczynia się do szybkiego przyrostu masy ciała, wzmożonego rozwoju umysłowego i zwiększonej odporności na choroby!!!


 Zebrał: Tadeusz Dussa

 

 

JAD PSZCZELI

Jad pszczeli to złożona z wielu składników, nie do końca jeszcze poznanych, płynna, ostra w smaku i zapachu substancja aplikowana przez pszczoły(zwykle w obronie), poprzez znajdujące się w odwłoku żądło. Szczecinki i zadziorki znajdujące się w żądle po wbiciu w ciało ofiary uniemożliwiają jego wycofanie. „Trzymana” na uwięzi pszczoła usiłując odlecieć urywa ostatni segment odwłoka w którym znajduje się zbiorniczek z jadowy z pozostałością jadu. Ponieważ jad wywołuje ból i pieczenie, zwykle osoby użądlone chwytają za żądło i starają się je usunąć. Ujmując palcami wystający fragment żądła, ściskają je, wyciskając przez to do skóry jad, co powoduje silniejszy ból. Aby tego uniknąć, żądło należy usunąć w taki sposób, aby jadu nie wyciskać, chociażby podważając je paznokciem, nożem czy sztywną okładką. W użądlone miejsce i okolice należy wetrzeć sok z korzenia lub natki pietruszki, sok z nagietka, liści babki lub kawałek cebuli. Można przyłożyć na bolące miejsce plasterek rozgniecionego propolisu. Zabiegi te zneutralizują działanie jadu, uśmierzą ból i zapobiegną obrzękowi. Użądlonemu pomoże również wypicie wapna lub zwykłego mleka.


Jedno, czy nawet kilka urządzeń, pod warunkiem, że nie są to użądlenia w krtań czy gałkę oczną, dla osoby nieuczulonej na jad nie są groźne. Objawy użądlenia (opuchlizna, zaczerwienienie) w zależności od miejsca użądlenia, mijają po 2-3 dobach. 


Użądlenie przez pszczołę osoby uczulonej na jad powoduje opuchliznę całego ciała, złe samopoczucie, wysypkę, wstrząsy ciała, ślinotok i wysokie ciśnienie. W takich przypadkach pożądlonemu należy zapewnić najszybszą jak tylko to jest możliwe pomoc lekarską.


Pszczoły, których jadu większość ludzi bardzo się boi, same nie atakują. Jeżeli żądlą to nie bez przyczyny. Najczęściej dzieje się to przez przypadek, jak chociażby wtedy, gdy nadepniemy na pszczołę zbierającą z kwiatka nektar lub znajdziemy się na linii jej lotu.


Jad pszczeli ma właściwości lecznicze. Można nim leczyć choroby reumatyczne, neurologiczne, choroby układu krwionośnego(w tym nadciśnienie) oraz niektóre choroby skóry, oczu i układu oddechowego(np. astmę oskrzelową). 


Pszczeli jad może być podawany do organizmu różnymi sposobami. Najbardziej znane to bezpośrednie użądlenie, a także iniekcje domięśniowe rozcieńczonego, pobranego jadu bądź też wcieranie maści jadowej. Na własną rękę, samemu z uwagi na możliwość konsekwencji jadu nie wolno stosować.

Ks. Eugeniusz Marciniak